02.08.2021

Liny cz. 2 – Ekspoloatacja

Liny: eksploatacja, pielęgnacja, żywotność

Konserwacja i przechowywanie liny

Od liny zależy Twoje życie, więc dbaj o nią. Lina to jeden z najważniejszych elementów wyposażenia wspinacza.

Zacznij od prawidłowego rozpakowania Twojej nowej liny. To nie żart! Zaskakująco wiele osób nie zwraca na to uwagi, a potem narzeka, że lina jest przecież nowa a skręca i plącze się niemiłosiernie.


fot. Piotr Górka

Różne firmy w różny sposób pakują liny do sprzedaży, dlatego zapoznaj się z instrukcją. Znajdziesz tam informację, jaki sposób rozwinięcia/przewinięcia Twojej nowej wymarzonej liny zaleca producent.

W wielu wypadkach po usunięciu opasek spinających nową linę należy włożyć dłonie w zwój liny i rozstawić ręce tak, aby ten zwój naprężyć. Następnie należy takim napiętym zwojem obracać, aby kolejne odcinki liny samoistnie opadały na podłogę.

Niektórzy producenci dostarczają linę spakowaną w taki sposób, aby ułatwić jej pierwsze rozwinięcie. Np. Edelrid stosuje specjalną szeroką „opaskę”, w której znajduje się otwór. Po zdjęciu wąskich opasek spinających linę należy po prostu przeciągnąć całą linę przez ten otwór zaczynając od dedykowanej końcówki wystającej z otworu.

Niektóre liny są też sprzedawane już gotowe do użytku, czyli przewinięte i nie wymagają czynności opisanych w dwóch powyższych przypadkach.

We wszystkich trzech wypadkach warto rozwiniętą luźną linę jeszcze kilkukrotnie przewinąć tam i z powrotem metr po metrze potrząsając nią, aby zapobiec skręcaniu i tworzeniu się precli oraz innych wymyślnych „tworów”. Jeśli nadal nie udało się pozbyć tych „tworów”, można powiesić np. na drążku itp. karabinek i przeciągnąć przez niego kilkukrotnie całą linę tam i z powrotem.

Jeśli Twoja wymarzona lina jest już rozpakowana, to podczas jej eksploatacji przestrzegaj poniższych zasad. Musisz wiedzieć, co Twoja lina „lubi”, a czego „nie lubi”. Odpowiednio traktowana lina odwdzięczy Ci się: będzie nie tylko lepiej chronić Twoje zdrowie i życie, ale również posłuży Ci dłużej, spędzicie razem więcej czasu i przejdziecie więcej dróg.J

Powinieneś więc…

– znać historię swojej liny (jak długo, jak intensywnie i w jakich warunkach była używana, jakie odpadnięcia zostały na niej wyłapane etc.).

– regularnie sprawdzać, czy lina nie została uszkodzona. Za każdym razem, gdy przewijamy linę przed wspinaniem, czy też zwijamy po wspinaniu, przez nasze dłonie przechodzi praktycznie każdy centymetr naszej liny, więc potencjalne uszkodzenia można stosunkowo łatwo wyłapać.
– dbać o czystość liny. Używaj specjalnej płachty lub torby, na której rozkłada się linę zamiast bezpośrednio na ziemi, gdyż drobiny piasku i żwiru uszkadzają = osłabiają linę w sposób niezauważalny, ale niestety konsekwentnie i skutecznie. Poza tym płachta ma wiele innych zalet m.in. ułatwia transport, zapewnia tzw. „czysty start”, czyli czyste buty wspinaczkowe etc. Oprócz tego warto co jakiś czas kilkukrotnie przeciągnąć linę przez wilgotną szmatkę, a następnie rozwiesić do wyschnięcia. Dostępne są również specjalne szczotki do czyszczenia lin.

– w razie silnego zabrudzenia i zauważalnego zesztywnienia liny, wyprać ją w letniej wodzie (maks. 30º) z szarym mydłem lub (lepiej) dedykowanym środkiem do prania lin (uwaga na zalecenia producenta w wypadku lin impregnowanych). Można prać linę ręcznie lub w pralce bębnowej (bez wirowania!). Po wypraniu linę płucze się kilkukrotnie w czystej wodzie .
– suszyć linę w ocienionym i przewiewnym miejscu.
– przechowywać linę suchą, zwiniętą bez węzłów w zacienionym i przewiewnym miejscu.
– używać na zmianę dwóch końców liny, w ten sposób wydłużysz jej żywotność.

– jeśli zaliczyłeś poważniejszy lot i nadal nie masz dość, ambicja Cię zżera i chcesz mimo wszystko poprowadzić drogę, to najlepiej zamień końce liny.

– po poprowadzeniu drogi i opuszczeniu na ziemię przez partnera, czy też po zakończonym „wędkowaniu”, nie ściągać liny zawsze za ten sam koniec, lecz co jakiś czas zmieniać końce, za które ciągniesz. W ten sposób lina będzie się „rozkręcać”.

Lina najbardziej zużywa się i najszybciej traci swoje właściwości podczas…

– wspinaczki na wędkę (jeśli planujesz często wspinać się na wędkę, kup do tego celu linę statyczną, ale nigdy nie wspinaj się na linie statycznej z dolną asekuracją, aby powiesić wędkę!!!),

– zjazdów (tego nie unikniesz, jednak zwróć uwagę na to, jak układa się lina nad Tobą, czy przypadkiem nie opiera się na ostrej ukośnej krawędzi – jeśli obsunie się po niej pod obciążeniem, to zapewne ulegnie uszkodzeniu, a może nawet przecięciu),

– dynamicznych obciążeń (unikaj poważniejszych lotów, zwłaszcza o współczynniku przekraczających wartość 1),

– intensywnej ekspozycji na działanie promieni UV (przechowuj linę w przewiewnym, ocienionym miejscu),

– używania w ekstremalnych warunkach atmosferycznych.

Nie czyń Twojej linie co jej niemiłe, a więc…

– nie deptaj po linie, zwłaszcza jeśli leży ona na kamienistym podłożu, najlepiej nie rób tego nigdy,
– nie susz ani nie przechowuj liny na słońcu (promieniowanie UV znacząco przyspiesza proces starzenia włókien poliamidowych) ani w pobliżu źródeł ciepła (grzejniki, kaloryfery, piece etc.),
– nie dopuszczaj do kontaktu liny z kwasami, amoniakiem i (na wszelki wypadek) z innymi chemikaliami lub moczem (kwas !) – mogą one uszkadzać włókna liny w sposób niewidoczny gołym okiem,

– jeśli koniecznie chcesz oznaczyć środek liny (np. ponownie, bo fabryczne oznaczenie się starło), używaj wyłącznie dedykowanych do tego markerów. Nie używaj np. pisaków z marketu – nie znasz składu chemicznego użytych do ich produkcji substancji!,
– z podobnych powodów nie obklejaj liny plastrami np. w celu zaznaczenia środka liny, kleje zawarte w plastrach mogą uszkadzać poliamid,

– przechowuj linę w ocienionym i przewiewnym miejscu,

– ogranicz do minimum wspinanie na wędkę (najlepiej używaj do tego osobnej liny statycznej, ale nigdy nie wspinaj się na linie statycznej z dolną asekuracją, aby powiesić wędkę!!!),

– nie lataj bez sensu, czyli przestrzegaj zasad asekuracji, aby nie dopuścić do odpadnięć ciężkich (powyżej współczynnika 1, a już na pewno zrób wszystko, aby wartość współczynnika nie zbliżyła się do wartości 2)

Linę należy wymienić na nową, gdy…

No właśnie, kiedy? Wcześniej czy później przychodzi czas na wycofanie liny z użytkowania i zakup nowej. Nastąpi to najpóźniej kilka lat od zakupu. A najwcześniej? Jeśli będziesz mieć pecha, to nawet po pierwszym użyciu, gdy np. lina zostanie uszkodzona mechanicznie przez spadający kamień lub nieumiejętne użycie. „Kilka lat od zakupu” brzmi mało precyzyjnie, a „po pierwszym użyciu” katastroficznie, prawda? Temat jest złożony i dlatego wymaga szerszego potraktowania.

W pewnych sytuacjach należy wycofać linę z użytkowania bez względu na jej wiek. Niekiedy można uratować część liny lub wykorzystać jej „zdrowe” odcinki (np. na pętle do zjazdów, do wspinaczki na krótszych drogach etc.). Najważniejsze zdarzenia powodujące konieczność wycofania liny z użytkowania to:

  1. Uszkodzony oplot liny

Do uszkodzenia oplotu liny może dojść m.in. na skutek uderzenia spadającym kamieniem lub wtedy, gdy lina pracuje pod obciążeniem na ostrej krawędzi skalnej (np. źle rzucona wędka, nieuważnie poprowadzony zjazd itp.)

Jeżeli uszkodzeniu uległ odcinek liny w pobliżu jednego z jej końców, można go po prostu odciąć skracając linę. Należy również zabezpieczyć obciętą końcówkę, aby się nie „pruła” (np. zatopić). Oczywiście należy pamiętać, że lina jest krótsza, a oznaczony środek liny nie jest już w środku… (zjazdy, wędka etc.).

Natomiast jeśli lina została uszkodzona w środkowej części, to należy przeciąć linę usuwając uszkodzony fragment. W ten sposób otrzymamy dwie liny, tyle że zdecydowanie krótsze…

  1. Uszkodzony rdzeń liny

Spadający kamień, który uderzy w linę, może spowodować również niewidoczne na pierwszy rzut oka uszkodzenie rdzenia liny. W tym wypadku lina w miejscu trafienia/uszkodzenia będzie się bardziej niż zwykle załamywać (na zdjęciu lina po lewej stronie). Tego typu uszkodzenia można również wykryć/wyczuć podczas przewijania/zwijania liny.

W tym wypadku postępujemy podobnie, jak w razie uszkodzenia oplotu liny (patrz pkt. 1).

  1. Efekt „skarpety”

Niekiedy w linach (zwłaszcza tych gorszej jakości, chociaż nie tylko) może pojawić się tzw. efekt „skarpety”. Zjawisko to polega na tym, że oplot zaczyna ślizgać się po rdzeniu liny, zwijając się na podobieństwo zsuniętej w dół skarpetki. Powoduje to niezamierzone blokowanie się liny w przyrządzie asekuracyjnym i docelowo uniemożliwia (prawidłową) jego obsługę.

W tej sytuacji postępujemy podobnie, jak w razie uszkodzenia oplotu liny (patrz pkt. 1).

  1. Efekt „skręconego kabla”

Zjawisko to znane jest zapewne bywalcom sztucznych ścianek wspinaczkowych, którzy korzystają z lin przygotowanych do wspinaczki na wędkę: lina jest się sztywna jak przysłowiowy kabel i dodatkowo często skręca się wokół własnej osi, bardzo trudno ją włożyć przyrządu asekuracyjnego, a jeśli się to już nawet uda, to wybieranie i wydawanie liny wymaga nadludzkiej niemalże siły. Aby nie dopuścić do wystąpienia takiego zjawiska, należy o linę dbać: utrzymywać w czystości, czyścić, być może w odpowiednim momencie wyprać, unikać częstego wspinania na wędkę etc. Może się jednak okazać, że Twoja prywatna lina i tak osiągnie ten stan. Efekt „skręconego kabla” świadczy to o maksymalnym zużyciu liny. Taką linę należy wycofać z użytkowania.

  1. Odpadnięcia

Loty na (trudnych) drogach sportowych należą wspinaczkowej codzienności i przyczyniają się do stopniowego zużycia liny, przede wszystkich zmniejszenia jej dynamiczności. Jeśli wspinacz działa zgodnie ze sztuką i prawidłowo się asekuruje, to loty te w zdecydowanej większości nie powodują błyskawicznego zużycia liny i konieczności jej wymiany. Natomiast w razie złamania podstawowych zasad asekuracji może w pewnych sytuacjach dojść do tzw. odpadnięcia ciężkiego, czyli o współczynniku 2 lub zbliżonym do 2. Jeśli lina brała udział w wyhamowaniu takiego odpadnięcia, to należy wycofać ją z użytku.

  1. Substancje chemiczne

Część substancji chemicznych ma niszczący wpływ linę. Np. opary kwasu siarkowego uszkadzają włókna poliamidowe w sposób niewidoczny gołym okiem. Uszkodzenia dobrze widać np. pod mikroskopem. A kto w ten sposób sprawdza swoją linę…? Należy więc dbać o to, aby lina nie miała kontaktu z substancjami chemicznymi  (kwasy i ich opary, amoniak, mocz etc.) Gdyby się to jednak z jakichś powodów zdarzyło, należy wycofać linę z użytkowania.

  1. Wiek liny, zużycie i inne przyczyny

Trudniej jest natomiast określić, kiedy należy wymienić linę na nową, jeśli nie miała miejsca żadna z powyższych sytuacji. Nawet lina nieużywana zmniejsza swą wytrzymałość w miarę upływu czasu – włókna poliamidowe ulegają bowiem procesowi starzenia. Duże znaczenie w tym względzie maja warunki, w jakich lina jest przechowywana i użytkowana. Różni producenci podają w tym względzie różne dane. Nieużywana i prawidłowo składowana lina powinna zachować swoje właściwości przez wiele lat, nawet 10. Lina używana okazyjnie może natomiast nadawać się do wymiany np. po upływie 5 lat, lina używana weekendowo może wytrzymać 2-3 lata, a lina używana bardzo intensywnie (zwłaszcza na sztucznej ścianie i/lub na wędkę) może nadawać się do wymiany po roku, albo nawet już po kilku miesiącach. Podane okresy to wyłącznie orientacyjne przykłady, aby pokazać, jak bardzo może różnić się czas użytkowania liny w zależności od bardzo wielu czynników. W żadnym wypadku nie należy traktować tych przykładów wiążąco. Decyzję o wycofaniu/wymianie liny podejmuje indywidualnie jej użytkownik. Decyzja ta powinna zostać podjęta na podstawie znajomości historii liny oraz indywidualnej oceny stopnia jej zużycia. Ponieważ od liny i wielu innych elementów sprzętu wspinaczkowego zależy bezpieczeństwo i życie, wielu wspinaczy hołduje zasadzie: Jeśli przestałeś ufać jakiemuś elementowi sprzętu, wymień go na nowy. Nie należy oczywiście przesadzać, niemniej warto mieć na uwadze, iż przy współczesnej jakości sprzętu wspinaczkowego bardzo rzadko zdarzają się wypadki spowodowane awarią tegoż sprzętu. A jeśli już do nich dochodzi, to najczęstszą przyczyną takiej awarii jest albo nieprawidłowe użycie sprzętu, albo właśnie jego zużycie i/lub wcześniejsze uszkodzenia.

Recycling, czyli co zrobić ze zużytą liną?


Ogromny wzrost popularności wspinaczki, a co za tym idzie rosnąca liczba wspinaczy i sztucznych ścian wspinaczkowych, powoduje, iż recycling zużytych lin wspinaczkowych staje się coraz ważniejszą kwestią. Niektóre firmy dostrzegły już problem i starają się wykorzystać zużyte liny w produkcji np. różnych akcesoriów wspinaczkowych i podsuwają użytkownikom swoich produktów pomysły, jak można dać linie „drugie życie”.

Jednym z ciekawych pomysłów jest np. zrobienie ze zużytej liny dywanika, co proponuje Edelrid dołączając do każdej liny ilustrowaną instrukcję.

Temat recyclingu lin wspinaczkowych jest wydaje się być jeszcze mało wyeksponowany wśród wspinaczy (przynajmniej w Polsce). Apelujemy, aby przed wyrzuceniem zużytej liny na śmietnik, każdy zadał sobie przynajmniej dwa pytania:

– Jak mogę inaczej wykorzystać moją zużytą linę?

– Czy znam firmę, która wykorzystuje zużyte liny, i której mógłbym przekazać moją linę?

Zadbajmy wspólnie o środowisko i przyrodę. W końcu to właśnie tam zdecydowana większość z nas realizuje naszą wspólną pasją, jaką jest wspinanie.

Kontakt z autorem: 💻 piotr.wspinanie@gmail.com, 📞 +48 602 677 547